Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci

[YanecK]

To może ja się wypowiem. Co do wieku funduszowców - przyszedłem w szóstej klasie, jako kandydat i w Świdrze świetnie się bawiłem i poznałem WIELU funduszowców. Ze staruszkami z liceum grałęm w siatkówkę do 24:00 i naprawdę, wszyscy byli równi. A co do zdrowego odżywiania - powiem tylko, że od 3 dnia Świdra drzem przemycałem do stolika, unikając Ojca Dyrektora - przy nim zjadałem sałatę jak królik

[alijag]

Dzięki za odpowiedź

Nie jadam dżemu, a sałatę nawet lubię, proponuję wymianę, jeśli będzie okazja

Czy do świdra jadą wszyscy? Coś tam podczytałam na forum, już mi wyobraźnia pracuje, jak tam może być.

No i najważniejsze - o co chodzi z tymi prezentacjami? A Twoja pierwsza prezentacja? Napisz

Pozdrawiam

[Kitsune]

mnie teraz przyjeli na 2 rok (jupi!) i jako kandydatka na Świdrze (3 gim) poznałam wielu naprawde ciekawych ludzi ... A raka nie trzeba się bać... Raz dostałam od niego ochrzan za gadanie(ale to nie przeze mnie to przez Jaremke xD)


Co do pierwszej prezentacji (czt. odczytu)... To była totalna panika ale nie było tak źle... Myśle że na pierwszy odczyt to tematyka powinna być Ci tematyką bardzo bliską, mi dzieki temu było łatwiej....

[alijag]

Dzięki, fajni jesteście

A co do prezentacji- Obawiam się, że głosu z siebie nie wydobędę, ale co tam, raz kozie śmierć. Mam nadzieję, że jakaś wpadka na początku nie oznacza, że do końca będę głąbem?

Pewnie myślicie, że śmieszne są te funduszowe świeżynki, co?
Na początku piszczą, że się nie dostaną, (dzięki za wsparcie Kitsune), a jak się już dostaną, to się natychmiast zaczynają obawiać kompromitacji.

A co z pozostałymi?
Odezwijcie się do mnie inne świeżynki (Im więcej nas, tym weselej?)

Pozdrawiam

[Kitsune]

Ja niedawno (bo przecież rok temu) też byłam świerzynką... a pierwszy odczyt w Świdrze miałam (przełom kwietnia i maja)... bałam się że to bedzie katastrofa, miałam wrażenie że cała się trzesę ale podobno aż tak źle nie było... A wpadka każdemu się może zdarzyć...

[alijag]

Obejrzałam program, pozacierałam łapki na niektóre wykładziki i klops, jak sobie drugi raz przeczytałam, to dla maluchów z podstawówki NIC.

Czy ja zaślepłam, czy tak ma być? Jestem Funduszowcem i co dalej?

[Kitsune]

to nie jest takie przerażające jak sie wydaje... zgłoś sie na to na co zacierałaś rączki za pierwszym razem;)

[alijag]

Kitsune, jesteś WIELKA.
Zrobiłam, jak radziłaś, napisałam na jakich wykładach chciałabym być (czytaj: Jak dopaść prof. P.Urbańczyka i podpytać o różności związane z jego ostatnią książką, wskutek której moje szkolne podręczniki to literatura fantasy) i mam nadzieję, że może...

Potrzymasz kciuki?

[Kitsune]

Wielka nie jestem... 166 cm to nie tak dużo... a kciuki potrzymać moge

[alijag]

Nie Kitsune, uprę się przy swoim, Ty jesteś WIELKA. choć nieduża

Ja też jestem malutka, tylko 172 wzrostu. Taka typowa polska dwunastolatka .

W tłumie można mnie nadepnąć i nie poczuć

[Kitsune]

tiaaa... ja typowa 16 latka jestem xD uważaj bo się skurczysz xD

[aaa!]

Jestem Aneta, w funduszu od około miesiąca (kandydatka), chociaż kilka osób mnie już zna, a z kilkoma jestem nawet trochę spokrewniona . prawdopodobnie będę żałować iż się przyznałam
Chodzę do klasy trzeciej Publicznego gimnazjum Inte... to znaczy Informatycznego nr 17 w Mieście Raka.

Interesuję się biologią, astronomią i chemią. I maluję.

A tak poza tym mam 4 szczury, i udaję, że umiem jeździć konno .

[Bundżaj]

hmmm... widzę, że pod moją 'nieobecność' raczej nie za dużo się tu pozmieniało (czyt. wieje 'póstkom' )no ale tak.... jeśli chodzi o odczyty nowozaprzysiężonych, to nie macie się czego bać ja sam wspominam mój pierwszy odczyt którego temat znalazłem (jeśli dobrze pamiętam) 16 h przed ostatnią sesją odczytową w Miedzku, ale na warsztatach Funduszu ma się coś takiego, że zadanie, które robiłoby się w tydzień robi się w 5h, także bez obaw - przygotowujcie odczyty, a łaska Ojca Dyrektora was nie ominie Btw widzę, że Karolinka stała się 'Niosącą Światło' i zajmuje się pomocą nowym no kto by pomyślał... na Świdrze wbijałaś pazurki w ręce
Aneto Dakało można wiedzieć kogo ściślej krewną jesteś? Czyżby Magdy? Cieszę się, że grono Funduszowców-Chemików się poszerzyło Pytajcie śmiało a uzyskacie odpowiedź May the lettuce be with you

[Kitsune]

Aneta Ty nie udajesz Ty konno jeździsz a wiem bo widziałam! Ja światła nie nosze nie mam latarki xD ja nie wbijałam pazurków ja sie tylko cała trzesłam xD Nie anetko nie wydam czyją krewna jestes xD (nie moja)

[Bundżaj]

moim zdaniem na 99% jesteś krewną Magdy "Tężec" i nie masz co się z tym kryć.... szczypce Funduszu i tak wydobędą każdą tajemnice buahahaha