Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci

Gosia

Co prawda do sprawozdań całorocznych jeszcze trochę czasu, ale mam taką nieśmiałą propozycję (głównie dla matematyczek i matematyków), żeby w owych sprawozdaniach zasygnalizować potrzebę zrobienia ćwiczeniowych warsztatów z matmy (tzn. problemy, zadania, podsumowanie wyników pracy itd.). Wieść gminna głosi, że dawno, dawno temu tego typu impreza odbywała się, ale moje informacje na ten temat są szczątkowe (może któryś z emerytów...?) Co o tym myślicie?

Kasia

Ja jestem za wszystkim co się wiąże z dodatkowym wyjazdem Funduszu. O ile mnie przyjmą oczywiście.

Tomek

Ja uważam, że to jest skandal, żeby w ciągu całego roku były tylko jedne i w dodatku trzydniowe warsztaty matematyczne i to jeszcze bez zadan kwalifikacyjnych. Popieram pomysł. Proponuję się zjednoczyć i jasno dać do zrozumienia, że żądamy więcej matmy.

coma · Gość

zgadzam sie - jeszcze najlepiej byloby, zeby roznicowali poziom trudnosci (miedzy uczniami 3 liceum a 3 gimnazjum jest pewna roznica...)

Lemaszesz_Ason

hmmm.... poprostu warszataty dla małego i dużego funduszu... Smile

Chociaż... powinno się chyba utworzyć 3 grupy, według wiedzy... bo w końcu niektórzy gimnazjaliści ( nie ja:P) mają wiedzę równą licealistą... a niektórzy nie... więc wcześniej jakieś zadania aby się kapnąć gdzie kogo przydzielić.. Smile

coma · Gość

sadze ze dla duzego funduszu (ktory sie zaczyna od 3 gim) tez potrzebne by byly dwie grupy...

jaro3000

Ja mam zdanie identycznte ze zdaniem Kasi.

Essair

Przecież w warsztatach w Toruniu (dla III gim i liceum) są dwie grupy - mniej zaawansowana i bardziej zaawansowana.
No, a co do matematyki to macie racje - POTRZEBA TEGO WIĘĘĘCEJ!

Kasia

Piszemy postulat!! My chcemy więcej wyjazdów matematycznych!! Very Happy

Lemaszesz_Ason

Postulat możemy pisać... ale... no wiecie... skąd Fundusz na to weźmie kasę?!... to wszystko kosztuje,... a założę się, że gdyby się dało Raku zorganizowałby więcej warsztatów...

Kasia

Tak, gdyby się dało, to Raq pewnie by nas wypuszczał raz na miesiąc, żebyśmy zeszyty przepisali i napisali sprawdziany...

Gosia

Jeśli chodzi o kasę, to wiadomo, że Fundusz jej nie ma. Jednak od tego roku jest organizacją pożytku publicznego i może będą jakieś dodatkowe warsztaty (w moim głosie nadzieja). Wspomnienie o tym w sprawozdaniu nikomu chyba nie zaszkodzi.

Essair

Nawet jakby fundusz miał kasę to nie sądze, żeby co miesiąc organizował warsztaty. Celem warsztatów nie jest wyłącznie bycie na nich, ale późniejsza (teoretycznie) praca nad warsztatami. Miesiąc to za mało na taką pracę.
No, ale 2 wyjazdy by się przydały

stared

Jeśli chodzi o warsztaty badawcze, to za wzór i szablon stawiam te Wydziale Fizyki UW: 1-3 osobowe grupy pod (bynajmniej nie wirtualną) opieką (nieraz wybitnego) profesora siedzą tydzień (w marcu), po czym spotykają się ponownie na tydzień (w czerwcu), najczęściej po obszernej domowej pracy.

Być może taki system też zadziałałby w matmie... IMHO najtrudniejszym problemem jest znaleźć odpowiednią kadrę - zdolną, chętną do poświęcenia czasu oraz potrafiąca zadać problemy (nie zadania) do pokonania z wiedzą (nieco ponad) licealną.

Kasienia

jest ktoś??