Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci

Rzepa

Ok. 20:50

Fork

Ja bede na zbiorce we Wrocku!!! Very Happy

Do zobaczenia wszystkim! Very Happy

(juz sie nie moge doczekac tego obozu :p)

Fork

To już jest koniec
Nie ma już nic
Jesteśmy wolni
Możemy iść

...a tu sie okazalo, ze nie tylko mozemy, ale i musimy ( Sad

). No i fruuu do Kudowy, a stamtad pociagiem do Wrocka i do domciu. Koniec Pasterki! Crying or Very sad

IMHO bylo rewelacyjnie, wiem, ze byly opinie, ze nie powinno sie podchodzic do obozu bezkrytycznie, ale ja jednak jestem zachwycony! Co prawda pogoda byla beznadziejna, ale nasza cudowna kadra nadrabiala spiewem, anegdotkami, mafia i Dynastia (przez wielkie "D" Smile

). Zajecia byly swietne (regesty, regesty, regesty!!! teraz nawet jak otworze lodowke to bede w niej widzial regesty Razz

), odczyty b. przyjemne, omawianie odczytow... ekhm... fajnie sie rysowalo wtedy Razz

No ale caly oboz byl jednym wielkim pysznym tortem. Z polewa wycieczkowa, cukrem-piosenkiem i ogniskowa wisienka na szczycie Very Happy

Aha, i pare istotnych haselek Razz

:
-Wyprostuj sie!
-Dziekuje. Mowil/a ______.
-Czy zderzak lezy na lozku Tomka?
-Rufki Prufki
-No to teraz sprawdzamy, kto zyje w Egipcie... reszta panstw moze isc spac.
-A moze spytamy mafii?
-A: "Co masz o Melchiorze Gurowskim?" B: "Ktorym?"
Wiecej grzechow nie pamietam Smile

Pozdro dla wszystkich, ktorzy byli w Pasterce i jesio wieksze dla tych, ktorych zabraklo!!! Sad

Qnegunda

5andra

Jacy byli tutorzy? Magda, Piotr i Igor? I jak pogoda bo słyszałam z prognoz pogody, że w Kudowie powódź. No i kto był z uczestników (ja znam tylko Karinę, ale nie wiem czy w końcu pojechała). No i został może pobity rekord dziewczyn w Pasterce (dotychczasowy z Pasterki 2006 - 6 dziewczyn)?

Qnegunda

Kasia

Fork

Rzepa

Powrót do Wawy był po prostu genialny. Od 1:30 do 3:30 cały przedział zwijał się ze śmiechu (łącznie z tutorami). Śmieliśmy się dokładnie ze wszystkiego, graliśmy w 6 osób w mafię, a w pewnym momencie tylko jedna osoba nie była funkcyjną. Dużo by pisać, ale teksty były świetne. A ja i Kaśka łaziłyśmy po ścianach przedziału właściwie legalnie. Potem graliśmy w "dynastio-mafię". Wyglądało to mniej więcej tak: przedział zasypia, budi się Pergamon, Pergamon wskazuje, kogo chce ożenić, Pergamon zasypia, budzi się Macedonia, Macedonia wskazuje kogo chce spłodzić, Macedonia zasypia, budzi się Syria, BUDZI SIĘ SYRIA, SYRIA!!!! BUDZI SIĘ SYRIA!!!! No cóż... Pora wszystko usprawiedliwia...
Co do Wielkanocy i Bożego Narodzenia, to chodzi o choinkę na drzwiach Szpitala Psychiatrycvznego, a co do chodzenia po ścianach, to zobaczysz, jak Piotr opublikuje zdjęcia Smile

.

Fork

No nie... wiedzialem, ze w najlepszej czesci nie bede uczestniczyl... Sad

Ale w ramach kontry moge powiedziec, ze tez usilowalismy grac w mafie, tyle ze w najlepszym razie bylo 5 osob Razz

i w pewnym momencie ustalilismy ze bedzie 1 mafia a reszta funkcyjni, a wtedy padlo pytanie "to po co ksiadz?" Razz

Kasia

Rzepa

Ale po mimo tego, że była taka fajna zabawa, to nad ranem już wszyscy byli tak zmęczeni, że jak ktoś powiedział "Zostało jeszcze tylko niecałe 50 min.", to jak odparłam "Szkoda", to ci co nie spali się na mnie co najmniej dziwnie popatrzyli...

Kasia

Martho, na nas się wszyscy dziwnie patrzą. Szczególnie jak wspomniałyśmy o naszej mafii. Very Happy

Qnegunda

Rzepa

Tak, Kasiu- nasza dwuosobowa mafia wymiata i zupełnie nie rozumiem, dlaczego ludzie nie wierzą, że ona ma sens... Ja chcę do Pasterki!!!!